A ja rosnę i rosnę...

Jak zwykle przepraszam za moją nieobecność ale ostatnimi czasy brakuje mi na wszystko czasu.
Kilka z Was było ciekawych jak wygląda mój brzuszek. Dziś wybił 16 tydzień więc nie jest jakoś mocno widoczny :) ciężko jest go uchwycić na zdjęciu ale jakoś się postarałam :P :

Datę ślubu mamy już ustaloną - 15 grudnia zmienię swój stan cywilny. Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że tak szybko wyjdę za mąż :) ( czasami się zastanawiałam czy kiedykolwiek to w ogóle nastąpi :) ).

Od jakiegoś czasu szukam odpowiedniej sukienki na wesele. Myślałam o kremowej, skromnej no i oczywiście takiej aby nie uciskała brzuszka. Jeśli byście się przypadkowo natknęły na takową to poproszę o linki, bo ja zazwyczaj jak już znajdę to jest za krótka bądź cena jest z kosmosu :-)

Kaloszeeee

Na wstępie dziękuję Wam kochane za miłe słowa i gratulacje !! :-) Jutro już będziemy mieli 3 miesiące! :)
Czas szybko leci i te pół roku też mi minie zapewne bardzo szybko :-)
Dziś postanowiłam zająć się wystawianiem kilku rzeczy, bo oczywiście jakby nie patrząc ciągle chodzę w tym samym... A tak to mniej więcej wyglądało:

Nie jest tego wiele bo ciężko mi się rozstać z niektórymi rzeczami i zostawiam bo ,,a nóż się kiedyś przydadzą" :)
Przyszły dziś do mnie moje pierwsze w życiu kalosze :P Szczerze mówiąc nie wiem kiedy odważę się w nich wyjść bo mieszkam w małym mieście gdzie każdy na z pozoru dobrze wyglądającą rzecz patrzy zazdrosnym wzrokiem... Zdjęcie pochodzi z allegro bo jestem leniem, któremu nie chce się wstać i zrobić zdjęcia :D

A tu LINK wyprzedzający w razie gdyby któraś z Was chciałaby być tak jak ja dziwadłem na ulicach :P

Życzę Wam miłego wieczorku :-)

Powrót?

Minęły 3 tygodnie od ostatniej notki. Przepraszam Was z góry za moją nieobecność na Waszych blogach. Od teraz postaram się na nie zaglądać systematycznie jak zwykle :)
Co u mnie?
Ojj pozmieniało się sporo. Dziś mija 9 tydzień mojej ciąży. Dla niektórych osób to szok - dla niektórych powód do wielkiej radości. Póki co czuję się dobrze, zobaczymy jak będzie później :-) O planach nie chcę wspominać póki co, aby nie zapeszyć. Jedynym dylematem pozostaje szkoła kosmetyczna do której uczęszczam. Bardzo chcę tam chodzić ale równocześnie nie chcę zaszkodzić maluchowi. Ostateczną decyzję podejmę w weekend.
A teraz dosyć ględzenia, lecę na Wasze blogi! :-)

Co u mnie -- niekosmetycznie

Mało mnie tu ostatnio. Ale wszystko za sprawą problemów zdrowotnych. A co mi jest dowiem się dopiero za tydzień... W weekend zaczynam już szkołę :( plan masakryczny, lepszego dać nie mogli. Ale ten rok jakoś przepękam.

Za to dziś set z wczoraj. Pogoda była strasznie zmienna ale w słońcu upał więc postanowiłam wykorzystać ostatnie promienie słońca :-)

Bluzka - New Yorker

Spodenki - Stragan

Torebka - Prywatny sklepik

Oczywiście nie mogło zabraknąć zegarka. 

Pragnę zaznaczyć, że na paznokciach pojawił się już lakier Miss Sporty wygrany u Justyny :-) jest świetny!

Paczuszka od Justyny :-)

Dziś pochwalę się wspaniałą wygraną u Justyny http://zauroczona-kosmetykami.blogspot.com/ :-)
Paczka cieszy mnie tym bardziej, że konkurs jak dla mnie był banalnie prosty, bo wystarczyło opisać swoje wymarzone wakacje :) Ale już nie przedłużając pokazuję co udało mi się wygrać :D (apropo chyba zagram w lotto bo szczęście mnie ostatnio nie opuszcza :D)

Justyna wysłała mi paczkę w środę a już dziś dotarła do mych rąk :-)
Pierwsza część paczuszki - próbki (maseczki, balsamy, szampon) :

Druga część - pełnowymiarowe produkty :(tusz, jedwab, lakier, błyszczyk, zmywacz do pazn., krem pod oczy)

Trzecia część - próbki + tester (podkład matujący, róż, rybki dermogal, cień)

Także widzicie, że mam się z czego cieszyć :D tym bardziej, że wiele z tych produktów miałam zamiar wypróbować :) Jeszcze raz dziękuję Justynie za tak wspaniałą paczkę i zapraszam na jej bloga, bo to naprawdę wspaniała dziewczyna, z którą można popisać maile na każdy temat a jej blog wciąga niesamowicie :-)

Dziś szybciutki post z setem, kiedy było jeszcze ciepło na dworze :-) Jest to jeden z najbardziej lubianych przeze mnie zestawów - najwygodniejszy :) 

Zdjęcia nie są najlepszej jakości bo oczywiście nie miał mi kto zrobić zdjęć :)

Bluzka - stragan

Spodenki - Cropp

Sandałki - allegro.pl

Zegarek - wygrany :)

Przeraża mnie moja bladość nóg na tym zdjęciu, w rzeczywistości nie są takie blade :-) 

Miłego weekendu Wam życzę :-)

Koniec z problemami na twarzy? Czyli cz. 2

W tej notce Koniec z problemami na twarzy? wspomniałam Wam o maści, którą otrzymałam od firmy SUDOMAX do przetestowania, aby sprawdzić czy poradzi sobie z moją wysypka na twarzy. Notka miała pojawić się po miesiącu, ale stwierdziłam, że zużyję to malutkie 5-cio gramowe pudełeczko :

do końca i wtedy przyjrzymy się jego działaniu.

O składzie i całej reszcie nie będę się rozpisywać, bo wszystko można przeczytać na stronie producenta. Dodam tylko 5 najważniejszych jej składników: Tlenek cynku, Pantenol, Gliceryna, Olej ze słodkich migdałów, Naturalny olejek lawendowy. 

Zamieszczę najpierw stan mojej wysypki na dzień 27 czerwca:

Są to okolice brody. Zdjęcie nie jest lepszej jakości ale nie umiałam tego za bardzo uchwycić. Widoczne są zaczerwienienia i biała wysypka rzucająca się od razu wszystkim w oczy.

A tu stan na dzień wczorajszy czyli 22 sierpnia:

Jak widać trochę złagodniały zaczerwienienia ale nie wygląda to jeszcze świetnie. Ale co mnie cieszy to to, że z wysypki zostało kilka chrostek!

Zdaję sobie sprawę, że na jakiekolwiek efekty musiałam czekać długo, ale moja cera jest problematyczna odkąd pamiętam i nie łatwo jest się z niej pozbyć czegokolwiek. Leczyłam się antybiotykami przez pół roku i na twarzy nie pozostało już prawie nic lecz później zaczęło to powoli powracać.

Co do konsystencji maści to muszę ją pochwalić za wydajność. Tak maleńkie opakowanie wystarczyło na 2 miesiące! Ponadto bardzo szybko się wchłania i nie wysusza skóry.

Cena : 7,26zł/ 55g

Gdzie kupić: W aptece lub na stronie sudomax.pl

A wy stosowałyście tą maść lub polecacie coś innego?

Stare czasy :-)

Długo myślałam na jaki temat stworzyć dzisiejszy post, aż wpadłam na pomysł, że pokażę Wam jak się zmieniałam w ciągu kilku lat :-) Wiele z Was nie wie o mnie nic zatem w prosty sposób choć trochę przybliżę swoją osobę :-) Myślę, że każda powinna stworzyć taki post bo zawsze jest to pewnego rodzaju oderwanie się od wszystkich recenzji i sztywnych tematów :-)

Zatem zaczynamy ! :D

Gimnastyka korekcyjna, chyba utrapienie każdej osoby! :D (ja w zielonych spodeneczkach ;D )

 Później nastąpiła luka w zdjęciach aż do pewnej wycieczki w 2006 roku...

Gimnazjalne czasy w 2007 roku i słynne ,,mundurki" na które musiałam się jeszcze załapać :-)

Jakaś ,,sesja" też w 2007 :D

Różowa Asia w Mielnie w 2008 roku :) (już czarne włosy- marzenie z dzieciństwa, aby mieć takie jak Natalia Oreiro :D )

Poznańskie KFC 2008 :)

Kolejna ,,sesja" tym razem już 2009 rok :-)

Praca w moim arabskim świecie :-)

 I czasy 18-stek czyli 2010 rok :)

Z 2011 roku nie mam za bardzo zdjęć( nie wiedzieć czemu:D ) a z 2012 są aktualne na blogu :) ale dla porównania wstawiam jedno sprzed miesiąca :-)

Zakupki :-)

Po powrocie z weekendu u mojego TŻ mama zabrała mnie do sh, żeby doradzić jej w wyborze deszczówki dla taty. Oczywiście ja musiałam wyhaczyc coś dla siebie :D Zobaczcie co dorwałam za 9zł :D :

Zdaję sobie sprawę że czerwona bluzka tu nie
pasuje ale zdjęcie zrobiłam na szybko przed praniem :)

Co prawda były odłożone dla jakiejś dziewczyny ale że długo nie przychodziła to mi je babka sprzedała :D

I jeszcze ostatnio przyszła mi moja wymarzona neonka kupiona na all za 29,00zł :-)

Jeśli chcecie link do aukcji to oczywiście mogę podać :-)
Jak minął Wasz weekend? :) bo mój był świetny!

Może mi któraś z Was powiedzieć jak dodać gadżet z top komentatorami? :)

Wygrane: naszyjnik i zegarek :-)

W końcu mogę Wam pokazać moje wygrane w dwóch konkursach :-)

Naszyjnik - wygrany u dziewczyn Anity i Klaudii ( http://odysejamodowa.blogspot.com/ ). Młode, piękne dziewczyny, które tworzą genialne stylizacje :-)

Cudowny naszyjnik ze Stradivariusa :) zdjęcie niestety nie oddaje jego uroku :) z pewnością posłuży mi w niejednej stylizacji :)


Zegarek - wygrany u http://princess-beyonce.blogspot.com. Kolejna osoba, która świetnie łączy ze sobą ubrania nadając sobie oryginalny look :)

Prawda, że przepiękny? :)

Wesele cz.2 + TAG

Wrzucam Wam zdjęcia z wesela, które robił fotograf :-)

Panna Młoda zbiera groszaki...  (My na drugim planie :-) )

W kolejce do składania życzeń :) Jak widać mój TŻ w stresie i pewnie z myślami po głowie jakie by tu życzenia złożyć :D

Śpiewamy stoooo laaatttt ;-)

Tańczymy wytrwale pomimo upału :-)

I to by było na tyle :) reszta nie nadaje się do publikacji :D

A teraz 22 pytania, które otrzymałam od Dagusi i Agi :)

1. Miejsce, które chciałabyś odwiedzić ?

 Tunezjaaaa :-)

2. Jaka pora roku jest Twoją ulubioną ?

Zdecydowanie lato :D

3. Jesteś singielką czy w związku ?

W związku :)

4. Masz jakieś zwierzątko- jakie?

Niestety już nie mam :(

5. Lubisz gotować? Twoje danie popisowe- i może przepis?

Nienawidzę gotować :D

6. Czy ostatnio chodzi za Tobą jakaś nutka/ piosenka godna polecenia?

Ewa Jach - Nie boję się :-)

7. Wolisz kupować kolorówkę czy pielęgnację ?

A to już zależy od dnia :)

8. Ulubiona fryzura ?

Rozpuszczone włosy do miasta - kitka w domu  :)

9. Morze czy góry i dlaczego?

Morze bo jestem leniem a po górach trzeba duuużo chodzić :D

10. Ulubiony kolor?

Nie mam ulubionego :)

11. Charakter czy wygląd - co bardziej cenisz w drugim człowieku ?

Zdecydowanie charakter ale w moim oku jest jakiś rentgen, który po zobaczeniu wyglądu jakiejś osoby nigdy się nie myli co do charakteru :)

12. Masz dzieci? Jeśli tak to dziewczynkę czy chłopca i w jakim wieku?

Nie mam dzieci :)

13. Mieszkasz w mieście czy na wsi?

W mieście :)

14. Kolor twoich włosów?

Czaaarne :)

15. Wierzysz w przyjaźń po między kobietą a mężczyzną? 

Nigdy w życiu :D

16. Co najczęściej wybierasz sukienka czy spódnica i bluzeczka, a może spodnie?

Zależne jest to od mojego nastroju ale raczej spodnie bo czuję się w nich wygodniej :)

17. Lubisz szpilki, koturny czy baleriny?

Baleriny bo jestem zbyt wysoka :)

18. Ulubiona firma kosmetyczna?

Nie posiadam takiej ale lubię Bell, Essence i Pierre Rene :)

19. Kiedy ostatnio byłaś w kinie i co obejrzałaś?

,,Listy do M" w grudniu :)

20. Twój ulubiony kwiat to?

Storczyk :)

21. Ulubiony film w TV?

Filmu raczej nie mam ale serial - Reguły gry :)

22. Wybierasz złotą biżuterię czy srebrną?

 Srebrną :)

+ 

TAG od Akdols :D

5 faktów o sobie :

1. Jestem... bardzo wredna kiedy ktoś zajdzie mi za skórę.
   2. Bywam... wieeelką romantyczką :)
   3. Uwielbiam... śmiać się, spacerować i czuć, że żyję :)
   4. Boję się... pająków :D
   5. Moje uzależnienie..blogspot :D

Uffff dotrwałam do końca ! :D Chyba nigdy nie było u mnie tak długiej notki :D oczywiście taguję wszystkie chętne do zabawy :-)




Zachęcam Was do wzięcia udziału w rozdaniu u  http://mirrorowisko.blogspot.co.uk/. Do wygrania świetne nagrody: 22 sztuki kolorówki, 17 lakierów do paznokci, 13 sztuk kosmetyków dla ciała, kończyn, włosów, 10 płytek do stemplowania paznokci, 6 paczuszek z cyrkoniami do ozdabiania paznokci, 3 paletki Sleek (Sunset, Storm, Bad Girl), rozcieńczalnik do lakierów Inglot, perfumy GLOW by JLo.
Myślę, ze warto! :D Tutaj możecie się zapisać --> http://mirrorowisko.blogspot.co.uk/2012/06/candy.html

-->

Plażowoooo

Wczoraj wybrałam się z Moniką na plażę do Skorzęcina(nie wiem czy któraś z Was tam była). Jak zwykle było mnóstwo ludzi ale jak tylko słoneczko zobaczyło, że zbliżam się do plaży to od razu zaszło :D i w ten oto sposób zanurzyłam się tylko na chwilę bo woda wydawała się zbyt zimna aby się kąpać :) Na szczęście nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - udało się zrobić zdjęcie mojego setu :)  Nie są to zdjęcia świetnej jakości ale ważne że są :P

Kolor na paznokciach to Essence - Wake up :-)
Wiele z Was wyjechało sobie na wakacje a ja niestety póki co muszę siedzieć w domu... Ale Wam zazdroszczę !! :-)

Szczęściara :D

Kochane taki uśmiech towarzyszy mi cały dzisiejszy dzień bo wszystko idzie po mojej myśli, dodatkowo ostatnio mam szczęście w rozdaniach - udało mi się wygrać piękny naszyjnik i dziś zegarek jaki mi się marzył od dawna :D jak tylko do mnie dotrą to Wam pokażę :-) Zaczynam myśleć o jakimś konkursie dla Was kiedy liczba obserwatorów przekroczy 100 osób :-) Dziękuję Wam, że aż tyle jest tutaj was i czytacie to co piszę!! Prosiłyście o więcej zdjęć z wesela i może uda mi się coś skleić z tego co dziś otrzymałam :)

Golden Rose & wystawka :-)

Ufff co za duchota! Ale już wolę to niż te zimne dni ;-) Dziś przychodzę do Was z pieknym neonowym Golden Rosem, który udało mi się kupić za 3,90zł :) Oczywiście musiał być mój!

Gorzej już było z malowaniem... Nienawidzę, gdy muszę nakładać 2 lub 3 warstwy a w tym przypadku było to dość uciążliwe, bo jedna warstwa  była tak blada, że już myślałam o wyrzuceniu jego. No ale dałam mu szansę i oto co powstało po 3 warstwach:

Ciężko było uchwycić ten neon bo za każdym razem wychodził żółty kolor...

Jak widać są jeszcze prześwity, ale nie chciało mi się już tego zmywać.

I na koniec pokażę Wam coś o czym myślałam już dawno żeby zrobić:

Wystawka z lakierami :D stojaczki mam od siostry, która pracuje na stoisku z lakierami i innymi rzeczami :) oczywiście moim faworytem jest prawy stojak :P
A waszym? :-)

Mój ideał - podkład Bell Perect Skin

Z racji tego, iż ostatnio (niestety!) zużyłam podkład Bell Perfect Skin postanowiłam Wam co nieco o nim napisać :-) (oczywiście przed wyrzuceniem do kosza zapomniałam zrobić zdjęcia :P)

Mój wybór padł na nr 10 -Porcelain. Nigdy o nim nie słyszałam, więc postanowiłam wypróbować go na własnej skórze. Zachęciła mnie również cena, bo kosztował on 18,99zł.
Zdecydowanym plusem jest to, że firma proponuje nam dużą gamę odcieni. Ja wybrałam najbledszy i wcale się nie zawiodłam. Doskonale kryje wszystkie niedoskonałości, świetnie współgra z pudrami matującymi. Sam podkład nie zauważyłam aby jakoś specjalnie zmatowił moją twarz, aczkolwiek nie zauważyłam też aby twarz mocno się po nim świeciła. Ma doskonałą konsystencję, która rewelacyjnie rozprowadza się po twarzy. Produkt posiada pompkę dzięki której łatwo jest wydobyć podkład. Jedynym minusem jest to, że nie widzimy ile podkładu nam jeszcze pozostało.
Zdecydowanie mogę go Wam polecić, wczoraj kupiłam kolejny z tej serii, tym razem o odcień ciemniejszy i również doskonale sobie radzi :-) każdy na pewno znajdzie kolor dopasowany do swojej skóry :-)
Oceniam go oczywiście na 5!

Przedstawielka handlowa :)

Moje drogie teraz już mogę Wam zdradzić, że kurs jaki robiłam jakiś czas temu to Profesjonalny przedstawiciel handlowy :) na szczęście egzamin pomyślnie zdałam :) do tego gratisem było prawo jazdy, które obecnie robię :)
Poniżej przedstawiam sobotnią stylizację na jazdy :-) przepraszam za zdjęcie w kibelku ale tam światło jest na tyle dobre, że zawsze wyjdzie dobre jakościowo :)

Paznokciowo

Dziś przychodzę do Was z paznokciami, które ostatnio zmalowałam :-) Pomysł zaczerpnęłam ze strony zszywka.pl gdzie jest mnóstwo różnych ciekawych inspiracji, którymi warto się czasem posłużyć :)
A oto co mi się udało stworzyć:

Niestety końcówkę patyczka miałam pofarbowaną fioletem w wyniku czego przebiło trochę na płytce.
A tak miały wyglądać według zdjęcia z wcześniej wspomnianej strony:

Kolor lakierku jaki używałam to Golden Rose nr 324, który był w tej notce :)

Przed chwilką zauważyłam, że liczba wyświetleń na moim blogu przekroczyła 3000 za co chciałam Wam serdecznie podziękować! Za poświęcony czas i przemiłe komentarze, dziękuję! 


Zapraszam do zadawania pytań :-)  http://www.formspring.me/asiuuura20