Ostatnio na mojej twarzy w okolicach ust pojawiła się okropna wysypka. Niestety nie wiem czym była spowodowana i w sumie do tej pory nie wiem. Z biegiem czasu niektóre z chrostek zamieniły się w uciążliwe syfy, których nie dało się nawet ukryć pod makijażem... Na szczęście u jednej z blogerek (niestety nie pamiętam której), przeczytałam o świetnym działaniu maści Sudomax. Postanowiłam napisać do tej firmy z prośbą o przesłanie próbek bo czemu by nie? Na szczęście spotkałam się z pozytywną odpowiedzią.
Od dziś zacznę ją stosować. Zrobiłam już zdjęcie wysypki, które pokaże wam za około miesiąc aby zobaczyć efekty.
Dziś przyszła paczuszka...
a w niej...
5 próbek Sudomax'u oraz pełnowartościowa maść.
Trzymajcie kciuki aby pomogła! :) a może już którejś z Was pomogła na trądzik bądź oparzenia?
mam nadzieje że Ci pomoże:)
OdpowiedzUsuńZobaczymy, czy to pomoże. Czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMiło, że przesłali próbki bez żadnego sprzeciwu. Czekamy zatem z niecierpliwością na efekty !!!
OdpowiedzUsuńZapraszamy na nową notkę, tylko u nas JOHNSON'S & ShinyBox!
+Obserwujemy?
Buźka :*
jestem ciekawa jakie będą efekty :)
OdpowiedzUsuńmi pomogło na zaczerwienienie na szyi ;) ♥
OdpowiedzUsuńMi pomogła ale o tym już wiesz :* W takim razie czekam na recenzję ;)) Miłego testowania.
OdpowiedzUsuńtez mialam ostatnio wysypke :/ jak nigdy nie mialam problemu z cera tak nagle nie moglam sie pozbyc zmasowanego ataku baboli:P na szczescie przeszlo o.O
OdpowiedzUsuń3 mamy kciuki :) !
OdpowiedzUsuńnigdy jej nie próbowałam aczkolwiek czekam na Twoje efekty :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i do obserwowania:)
Hej Kochana :) Zostałas OTAGOWANA u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńZachecam do zrobienia TAGA :*
Buzka :)))
Używałam i używam jeśli tylko ten problem u mnie się pojawi,sprawdzone polecam ;)
OdpowiedzUsuńHmm dobrze, ze nigdy nie musialam uzywac a takich rzeczy : )
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jej :)
OdpowiedzUsuńoby pomogły ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że pomoże.Czekam więc na recenzję :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby pomogło, na drogeryjne kosmetyki nie ma co w tej materi liczyć, tylko apteczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://alwaysthetallest.blogspot.com/
to trzymam kciuki żeby działało^^
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za komentarz. Miło, że o mnie pamiętasz, bo dawno nic nie pisałam :) Dodałam znowu post. :)
OdpowiedzUsuńoj, w takim razie żeby szybko Ci się polepszyło ;*
OdpowiedzUsuń` Trzymaj się tego aby podziałało to ! : )) .
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego testowania i oby pomogło :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co się stało, ale nie pokazuje mi Ciebie w obserwatorach :( Pamiętam, że byłaś obserwatorem, dlatego napisałam. Ten blogspot zaczyna mnie denerwować :( Myślałam, że to tylko chwilowe, ale kilka razy szukałam i nic. Trudno. Nie martw się oczywiście uwzględniam, bo pamiętam :)
OdpowiedzUsuńno ciekawe jak się sprawdzi.:D obserwuje i zapraszam.:)
OdpowiedzUsuńTe denka zahaczają jeszcze o maj, ale kończyłam w czerwcu i dlatego jest tego tyle :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi bo i mi by się przydała takowa maść :(
OdpowiedzUsuńNo to trzymam kciuki, aby pomogło :))
OdpowiedzUsuńnapewno pomoże:)
OdpowiedzUsuńJa też, oby pomogło.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńKochana dasz mi stronke i namiary gdzie napisałas tą prośbe o próbki?:) też bym spróbowała :) i przetestowała na swojej skórze :) odpisz u mnie prosze ;*
OdpowiedzUsuńUzywałam do tej pory Sudocremu, ale ten podobno ma te same właściwości a jest dużo tańszy! :) Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuń