Witam Was po weekendzie :))
Niestety ten weekend nie był tak świetny jak każdy inny bo musiałam go spędzić w dużej mierze w szkole zamiast z ukochanym :( No ale trzeba to wszystko przeboleć tym bardziej że zostało mi niecałe półtorej roku szkoły :)
W sobotę poznałyśmy techniki masażu twarzy, szyi i dekoltu. Straszna nuda tym bardziej że wykonuje się go 25 minut i dla lepszego efektu trzeba go robić na stojąco, a ja gdy stoję 10 min robi mi się słabo...
Jednak wczorajszy dzień był o wiele lepszy bo zaczęłyśmy robić pedicure :) Czas zleciał niesamowicie :) Może się każdej z nas wydawać, że umie robić pedicure lecz zapewne nie wszystkie stosują się krok po kroku do każdego etapu :) Czy chciałybyście abym w kolejnej notce przedstawiła Wam jak wykonuje się go poprawnie? :-) A tutaj na zdjęciu nasz mały gabinecik lecz nie w całości:
Wczoraj pięknie świeciło słońce a ja od 14.40 musiałam tam siedzieć aż do 20:00 :(( pocieszam się tym że teraz mamy przede wszystkim zajęcia praktyczne a nie teoretyczne bo tego bym nie zniosła :))
Lecę się szykować bo ukochany się źle czuję i muszę iść z nim do lekarza.
Na zakończenie zdjęcie z sobotniego wieczoru w oczekiwaniu na chłopaka :))
Miłego dnia! :))
Świetne wlosy! :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zaprosić Cię do udziału w konkursie, w którym rozlosuję aż 5 markowych szczotek do modelowania włosów. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://monalisamakeup.blogspot.com/2012/03/rozpoczynamy-wielki-konkurs.html
pewnie, że chcę żebyś opisała:)
OdpowiedzUsuńkurczę , ja nie mogę jaka Ty jesteś śliczna :*
OdpowiedzUsuńno cóż szkoła to szkoła ...ehh ja czekam do wakacji :D
http://dont--stop--believin.blogspot.com/
Czyżby szkoła kosmetyczna?
OdpowiedzUsuńTeż się uczyłam masażu :) A kręgosłup to mnie tak bolał jak się "znęcałam" nad kimś :D
Dokładnie, szkoła kosmetyczna :)
Usuń